w domu

[...] do zera z energii, oczywiscie z trawieniem dalej nie było dobrze, spróbowałem zjeść potreningowy, ale nie wiem czy 1/4 weszła, po drodze kupiłem żelki, zjadłem w drodze do domu, żeby mnie hipka nie ścięła, a jak wróciłem to już praktycznie cały dzień i całą noc przeleżałem - ciężko to nazwać snem, bo prawdę mówiąc za wiele nie spałem, dosłownie [...]

[...] z wpc i dodatkiem miodu/dżemu. Tymczasem dzisiaj jak na zlosc od samego rana problemy żołądkowe, do tego ból brzuch, ogólnie nieciekawie.. po 4h w pracy zwolniłem się do domu, bo naprawdę było kiepsko, na ten moment jest już znacznie lepiej. Pojęcia nie mam co mogło mi zaszkodzić, bo nic innego niż zazwyczaj nie zjadłem :-( Zmieniony przez - [...]

[...] trening zdecydowanie na plus :-) dzisiaj off, zaraz lecę na masaż, bo dostałem na urodziny kartę na wizytę.. miałem isc juz tydzień temu, ale nie było możliwości wyjść z domu przy tej biegunce %-) Później lecimy do kina, mam tylko nadzieje, ze coś zrozumiem z filmu po angl :-D chociaż szczerze przyznam, ze w te pol roku mega podszkolilem [...]

[...] posiłku, całość poleciała bardzo sprawnie później poleciałem w teren robić interwały, obrałem inną drogę niż zawsze i się troche zdziwiłem po paru minutach %-) w jedną stronę miałem mega pod górkę, a potem z górki, łydki po 4 minutach mysłałem, że mi wybuchną, po 8 minutach z płaczem poszedłem do domu, ostatni raz pobiegłem tą trasą %-)

nie wiem czy można to nazwać treninigem, bo dzisiaj poszły 3 serie siadów i poszedłem do domu %) sprawdzałem maxa w siadach na ilość repów z ciężarem ciała, poszło 51 razy, ale potem mnie totalnie odcięło, porzygałem się x2, a głowa to myślałem, że mi eksploduje, bolała mnie ze 2 godziny minimum. Z wyniku jestem zadowolony, chociaż lipa, że nie [...]

[...] 3x12-10 12x36kg / 12x36kg / 12x36kg 12x36kg / 12x41kg / 12x45kg +30min cardio na czczo wtorkowy trening, czwarty pod rząd po nieco nieprzespanej nocce, bo wróciliśmy do domu o 2, więc przed 3 położyłem się spać, a rano trzeba było się zbierać do pracy. Na szczęście na 10, więc bez tragedii, ale i tak byłem dosyć zmęczony całym wyjazdem i [...]

[...] / 15x2szt 9. Unoszenie nog w zwisie na drazku - 4x max 15 / 15 / 15 / 12 +40min cardio na czczo wczorajszy trening, w tyg chodzę sam na silke, bo dziewczyna pracuje z domu do 17, więc się lekko nudzę, ale jednak te czwartkowe treningi będę robił z nią, bo ciężko wyjąć mi tu sztangę ze stojakow na skosie i też zabrać sztangielki z ziemi [...]

U mnie trochę cisza, bo w piątek w końcu odebraliśmy klucze od domu i ruszyliśmy z remontem :-D dwa dni na pełnych obrotach, jutro mam wolne od pracy, więc skoczę z rana zrobić trening nog, który wypada mi w niedziele, a później dalej czeka mnie praca.. ale najważniejsze, że u siebie :-D

w zasadzie znam tylko jedną osobę, która nie poszła na szczepionkę tutaj wygląda to tak, że nie ma żadnych zapisów tylko przychodzi Ci list do domu z terminem i tyle, na ten moment szczepią już ludzi w wieku około 40 lat, także w miarę sprawnie to idzie ja szczerze nie podjąłem jeszcze decyzji i mam lekki dylemat, najbardziej do szczepionki [...]

[...] do Wojtka, później śniadanie i do pracy.. no i się zaczęło. Z godziny na godzinę co raz bardziej mnie mdlilo i ogolnie zle czułem się na żołądku, przed 10 zwolniłem się do domu i zacząłem wymiotować doslownie co 10-15min, nikomu tego nie życzę. Doslownie nie miałem już totalnie czym wymiotować, a wisialem nad kiblem, bo cały czas miałem odruchy [...]

[...] leżąc, dałem w pierwszej kolejności skos hantlami i również weszło bdb, pokusiłbym się o 50tki, ale niestety takich nie było ogólnie cały trening bardzo przyjemny, później obowiązkowa przypinka, posiłek potreningowy i powrót do domu :-D /SFD/2017/6/11/7b9cec8e8abb439184015a1c6bcf9d23.jpg Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2017-06-11 16:43:02

myślałem, że będzie jakaś poprawa wieczorem, ale niestety było tylko gorzej koło 15 zjadłem ostatni posiłek, na szczęście udało mi się wyjść do domu wcześniej i tak już o 17.30 byłem na chacie, przespałem praktycznie do końca dnia i całą noc, nic już nie zjadłem, a jeszcze prócz biegunki złapało mnie na wymioty :-( dzisiaj jest już delikatnie [...]

[...] organizm potrzebował czasu, żeby to wszystko się uregulowało, nie mówię, że teraz chodzę 24/7 z płaskim brzuchem, ale jest znaczna poprawa wczoraj jak wróciłem wieczorem do domu to już miałem w skrzynce pakę z Ziridem... mamie szybko się udało zorganizować temat :-D ale póki co się wstrzymam z dodawaniem go, w razie czego jeśli problem się [...]

[...] nie wnikam :-D hack SQ i bułgary weszły świetnie, przy prostowaniu natomiast nie udało mi się dokończyć założonych 10x10, bo po 8 seriach sprintem leciałem do wc puścić pawia %-) później już czułem mocniejsze osłabienie, ale dokończyłem trening z pełnym zaangażowaniem :-) powrót do domu natomiast mimo, że mam 5 minut to była dopiero walka :-D

[...] na wymioty, po kolejnej serii i rozpoczęciu wypychania na suwnicy wylądowałem w kiblu.. wróciłem zrobiłem wyprosty, uginanie na rzymskiej i najzwyczajniej poszedłem do domu, bo czułem się fatalnie :-( oczywiscie przyczynę znam - przedtreningowka, której bardzo dawno nie brałem, a po której czesto miałem jakieś dziwne jazdy, nie wiem co [...]

[...] mogłem wstać, bo bym po prostu znalazł się na podłodze.. nogi dosłownie jak z waty po treningu dobre 20min dochodzilem do siebie, żeby w ogóle w samochod wsiąść i wrócić do domu :-D naprawdę mimo, że nie raz się zdarzyło, że wymiotowałem na treningu nog i był mega zajazd to chyba nigdy wcześniej nie miałem czegoś takiego jak właśnie dzisiaj.. [...]

[...] wydaje mi się, ze jest to nie do końca zależne od samej godziny, ale od tego, że po prostu po pracy gorzej mi się trenuje niż, gdy robię trening bezpośrednio po wyjeździe z domu i dopiero po silce lecę do sklepu niby tylko parę h dziennie tam siedzę, ale wpadnie jakaś lekka zamuła, szczególnie jak się siedzi samemu to i potem na trening ciężej [...]

[...] + 16x5kg / 12x14kg + 14x9kg + 15x5kg 12x14kg + 20x9kg + 18x5kg / 12x14kg + 16x9kg + 15x5kg +30min cardio na czczo lekkie zamieszanie dzisiaj, bo po powrocie z treningu do domu okazało się, że muszę przyjechać na godzinkę do pracy, także porobiłem na szybko posiłki i wróciłem z powrotem :-D na treningu jakiś taki lekko przymulony byłem, [...]

[...] jak i przy sobotnim myślami byłem lekko gdzie indziej :-D wcześniej nic nie pisałem, ale myślę, że mogę się już pochwalić :-D od jakiegoś czasu rozgladalismy się za wzięciem domu na kredyt, dzisiaj w końcu dostaliśmy odpowiedź od agencji, że Nasza oferta została zaakceptowana, także oficjalnie chata już jest praktycznie kupiona :-D kwestia [...]

ja kiedyś miałem te aromaty z funkly czy jka to tam się zwie ale średnio podeszły, a ostatnio jeszcze jeden wyj**ałem bo po terminie był :D Wojtek Piela chwalił bekon ale użyłem z 3 razy i leży bo jak otworze to j**ie w całym domu :D No, one maja to do siebie ze potem cala szafka nimi wali ;D